ROZDZIAŁ I
Violetta
Siedzę już 2
godziny z telefonem w ręku i czytam w kółko tego samego smsa. Nie wiem czy mam
na niego odpisać czy zignorować. Ale jak można zignorować smsa ,który mówi o
miłości Tomasa do mnie. Musze z nim to wyjaśnić.
Tomas
2 godziny
temu wysłałem smsa do Violki. Starałem się przez 2 dni powiedzieć co do niej
czuje ale zawsze ktoś nam przeszkadzał więc postanowiłem napisać do niej smsa.
Wiem, wiem mówienie komuś przez smsa co się do niego czuje jest strasznie
dziecinne ,ale nie widziałem innego sposobu. Chyba to był zły pomysł, bo nawet
mi nie odpisała. Jestem głupi.
Angie
-Violu! Violetto! Violka!-wołałam moją siostrzenicę
schodząc po schodach. Widziałam jak leżała na kanapie w salonie i wpatrywała
się w telefon. Chyba się zamyśliła skoro mnie nie słyszy. –Violu!-usiadłam obok
niej i dotknęłam jej ramiona, skoczyła jak oparzona.
- Co się stało?- powiedziała przestraszona Violetta.
-To chyba ja powinnam się Ciebie o to zapytać. O kim
myślałaś?-zapytałam moją siostrzenicę.
-Spójrz-Viola podała mi telefon.
-„Violu już nie
mogę dłużej tego ukrywać-zakochałem się w Tobie. Proszę dajmy sobie
szansę.Tomas”-przeczytałam smsa na głos- Kolejny do kolekcji-zaśmiałam się
cicho.
-Angie! To nie jest śmieszne. Co ja mam robić?- Viola
schowała twarz w dłoniach.
-Rób to co Ci mówi serce.-pogłaskałam ją po głowie.
-Najpierw Braco, później Leon teraz Tomas.
-Porozmawiaj z Tomasem. Z Braco udało Ci się przecież
spokojnie porozmawiać i wszystko wytłumaczyć. Idź do niego będę Cię kryć przed
tata.
Violetta
Co ja bym
zrobiła bez Angie. Jest taka kochana. No dobra Violetta wdech ,wydech. Boże co ja mam mu powiedzieć? Z Braco jakoś
poszło, bo nic do niego nie czuję ale Tomas? Sama nie wiem. Jest w nim coś co
mnie do niego ciągnie ,ale jest jeszcze Leon… No dobra raz kozie śmierć…Zapukałąm
do drzwi domu Tomasa.
- Dzień dobry
jest Tomas?-zapytałam ze spokojem do mamy Tomasa.
-Tak już go
wołam.
-Nie trzeba
już jestem- zza kolumny wyszedł Tomas-Może się przejdziemy-zaproponował.
-Tak
jazsne.-przytaknęłam
Podeszliśmy
do pobliskiej ławki. Nie wiedziałam jak mam zacząć ,ale nie musiałam długo się
martwić Tomas mnie wyręczył.
-Dostałaś
mojego smsa?-zapytał z niepokojem Tomas.
-Tak właśnie
chciałam o tym z toba porozmawiać. Tomas ja…
***KONIEC***
I jak? Jakieś uwagi,sugestie,pomysły?
Fajny. ;D Muszę wiedzieć czy wolisz Leośka czy Tomasa... Jeśli Leona, to nie mam się o co martwić ;D Czekam na next.
OdpowiedzUsuńnapewno wybierze Leonka
OdpowiedzUsuńNice początek <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://the-real-love-of-leonetta.blogspot.com/
dla Violi jest stworzony Leon
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej! Jak na razie świetnie piszesz. :)
OdpowiedzUsuń