środa, 7 sierpnia 2013

Rozdział XXIX "Pierwszy raz"


"Porzu­ciła dla Niego wszys­tko.
On zos­ta­wił tyl­ko jed­no - ją . "




Weekend, domek letniskowy Leona

Po godzinnej podróży Violetta i Leon wreszcie dotarli na miejsce.
-Jak tu jest pięknie.-powiedziała Violetta z uśmiechem na twarzy.-Dlaczego wcześniej mnie tu nie zabrałeś?
-Eee...sam nie wiem. Jakoś chyba nie było okazji.Ale teraz mamy wszystko dla siebie.-uśmiechnął się promiennie Leon i gestem zaprosił Violę do domku.

W Buenos Aires

-Jak ona mogła nie uwierzyć w te zdjęcia? Przecież było wszystko dopracowane.-Lara chodziła po pokoju Diega i kręciła głową.
-Najwidoczniej nie skoro wyjechali sobie na "wakacje".-powiedział wkurzony brunet.-Musimy wymyślić coś innego i to prędko, bo zaraz okaże się,że się chajtną.
-Teraz ty coś wymyśl.-warknęła Lara

W Resto Barze

-Cześć wam.-powiedziała rozpromieniona Naty do swoich przyjaciół.-Gdzie Camila?
-Ma randkę z Broadwayem.-powiedziała niezbyt zadowolona z zachowania przyjaciółki Francesca.
-Hmm...No cóż trudno....Tak czy siak ja chciałabym was zaprosić na urodziny. Moje,które są za tydzień. Taka mała uroczystość u mnie w domu.Co wy na to?-zapytała Natalia i w skupieniu czekała na odpowiedź.
-Impreza! Extra.-krzyknął Andreas i prawie podskoczył.
-To nie jest impreza. Tylko takie małe spotkanie towarzyskie.Mam nadzieję,ze Camila także zawita.-zagryzła wargę Natalia.
-Na pewno. Do przyjaciółki by nie przyszła?-powiedział Maxi nie bardzo wierząc w swoje słowa.
-Oj wątpię żeby przyszła.-wszyscy usłyszeli pewien głos i jak za zawołanie odwrócili się.-No co tak patrzycie? Przecież ona teraz myśli tylko o tym swoim Broadwayu.-głos należał do uroczej Polki.
-Przyjdzie. Aż tak się nie zmieniła.-powiedziała Natalia odwracając wzrok od Ines aby skupić go na ścianie.- Chyba.-dodała cicho.

Park

Tomas spacerował sam po parku i rozmyślał. Im dłużej miał próby z Ines tym bardziej czuł do niej coś wyjątkowego. Nie umiał nazwać tego uczucia ale gdy ją widział czuł napływającą radość. Nie widział co się z nim dzieje. Przecież był z Ludmiłą a tu nagle w jego myślach gości inna blondynka. Może Maxi miał rację mówiąc mu,że ma uważać na Ines. Zrezygnowany podszedł do stawu i przyglądał się kaczką jakby oczekiwał że one powiedzą mu co ma robić.

Późnym południem domek letniskowy

-Tu jest twoje łóżko, a ja będę w drugim pokoju, Jakbyś czegoś chciała to krzycz.-powiedział Leon i już miał wychodzić z pokoju ale zatrzymał go głos Violetty.
-Żartujesz sobie ze mnie tak? Myślisz że jechałam tu prawie 1,5 godziny żebyśmy teraz spali w osobnych pokojach? Gdy cały domek jest nasz?-szatynka kręciła z niedowierzaniem głową.-Leon ty się dobrze czujesz?
-Ja ja myślałem że ty nie chcesz ze mną spać. W sensie w jednym łóżku. Nie chciałem być nachalny.-Leon zrobił się czerwony na buzi i zaczął bawić się kawałkiem koszuli.
-Teraz dawaj swoją pościel i ładnie ją tu ułóż. Bez dyskusji skarbie.

Parę minut później

-Okay już wszytko gotowe.-powiedziała zadowolona z siebie Violetta jakby zrobiła coś trudnego.
-Już nie bądź z siebie taka dumna.-powiedział Leon i rzucił poduszką w Violę, ta nie była mu dłużna.-Ej co to ma być. Tylko ja mogę bić cię poduszką.-zaśmiał się Leon i zaczął gilgotać Violę co sprawiło,ze ta upadła na łóżko. Leon natomiast położył się na niej aby nie mogła uciec.- Teraz ja jestem górą.-wytknął jej język.
-Leon nie! Proszę nie.-krzyczała śmiejąc się.
-Okay ale dawaj buziaka.
-Z chęcią.-powiedziała i zaczęła go całować, po chwili Leon przeszedł na jej szyję i zaczął schodzić co raz niżej.
-Jesteś gotowa?-zapytał odrywając się od niej.

***KONIEC***
Uff udało się coś wymyślić. Co prawda dupy nie urywa ale najgorzej chyba też nie jest :P
Kurdę tak się rozleniwiłam przez te 2 tygodnie,ze masakra. Nic mi się nie chce nawet nie zajrzałam jeszcze na wasze blogi choć w Polsce jestem już 4 dni... Dobra nie zanudzam was :P Miłego czytania i zapraszam na mój drugi blog :D

5 komentarzy:

  1. Super :D Hm... ciekawe co tam się dzieje u Leośka i Violki XD


    zapraszam do siebie, violettayleon3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super.
    Mam proźbę dodaj gadżet obserwatorzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam cię do Verstaile blogger award!
    Gratuluję!
    Wiecej tu: http://historia-violetty-i-leona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń